Rocznie w handlu marnowanych jest w Polsce niemal 337 tyś. ton żywności. Z kolei według informacji Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, w 2020 r. w ramach ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, organizacje pozarządowe dostały od sprzedawców w sumie nieco ponad 18,5 tys. ton produktów spożywczych, które niemal w całości przekazały potrzebującym. To oznacza, że w ubiegłym roku organizacje te otrzymały ok. 5,5% żywności marnowanej w handlu i ok. 0,4% całej żywności marnowanej w Polsce (z blisko 5 mln ton).
daniem NIK, dane te wyraźnie pokazują, że przepisy mające zapobiegać marnowaniu żywności, powinny objąć znacznie więcej beneficjentów, niż tylko ściśle określone w ustawie organizacje charytatywne. Powinny też dotyczyć szerszego kręgu sprzedawców żywności – dziś to wyłącznie sklepy wielkopowierzchniowe.
Z ustaleń w ramach „Programu racjonalizacji strat i ograniczania marnotrawstwa żywności” wynika, że Polacy wyrzucają żywność z wielu powodów:
· zepsucie żywności 65,2%
· przeoczenie daty ważności 42%
· przygotowanie zbyt dużej ilości jedzenia 26,5%
· zakup zbyt dużej ilości jedzenia 22,2%
· nieprzemyślane zakupy 19,7%
· zbyt duże opakowanie 17%
· niewłaściwe przechowywanie 14,2%
· zakup produktów niskiej jakości 10,8%
W tym kontekście istotne jest również doprecyzowanie oznaczeń dat na etykietach produktów spożywczych. Nie wszyscy znają bowiem różnice między określeniem „najlepiej spożyć przed”, a określeniem: „należy spożyć do”. Pierwszy oznacza jedynie termin gwarantowanej przez producenta jakości żywności, drugi datę jej przydatność do spożycia.
Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) podaje, że na świecie, co roku marnowanych jest 1 mld 300 mln ton żywności nadającej się do spożycia, czyli jedna trzecia już wyprodukowanej. To nie tylko problem ekonomiczny i ekologiczny, ale przede wszystkim etyczny. Z opublikowanego w 2021 r. raportu na temat stanu bezpieczeństwa żywnościowego i żywienia na świecie („State of Food Security and Nutrition in the World”) wynika, że w ubiegłym roku na świecie mogło głodować nawet 811 mln ludzi, podczas gdy w 2019 r. było ich 690 mln. Zdaniem autorów raportu, a wśród nich FAO, sytuację pogorszyły negatywne skutki pandemii COVID-19.
Najnowsze badania przeprowadzone w Polsce pokazują, że rocznie marnowanych jest w naszym kraju niemal 5 mln ton żywności, z tego ponad połowa trafia do śmieci nie z handlu i z gastronomii ale z naszych domów.
Poniżej przedstawiam ogólne wnioski z raportu NIK:
Mając na uwadze istotność problematyki marnowania żywności w wymiarze ekonomicznym, ekologicznym i etycznym, Najwyższa Izba Kontroli,
na podstawie wyników przedmiotowej kontroli wnosi o podjęcie przez
Prezesa Rady Ministrów działań ponad resortowych:
1) w celu stworzenia kompleksowego i efektywnego systemu monitorowania oraz zapobiegania marnowaniu żywności na wszystkich etapach
łańcucha żywnościowego, w szczególności poprzez podjęcie niezbędnych dla realizacji ww. celów działań legislacyjnych, we współpracy
z wszystkimi zainteresowanymi podmiotami;
2) dla budowania świadomości społecznej o konieczności przeciwdziałania
marnowaniu żywności, z wykorzystaniem ogólnopolskiej kampanii
informacyjnej dotyczącej m.in. skali tego zjawiska oraz jego negatywnych skutków społecznych, środowiskowych i gospodarczych.